Zmiany nie tylko potrzebne, ale i konieczne
Ubezpieczenia społeczne
Obecny system jednakowo wspiera rolników biedniejszych i bogatszych
Zmiany nie tylko potrzebne, ale i konieczne
Potrzebna jest reforma, najlepiej taka, która nic nie zmieni. Tę konkluzję wyczytać można z artykułu Lecha Goraja i Wojciecha Jagły pt.: "Bez emerytury ani rusz" ("Rz" z 16 maja 2001 r.).
Autorzy skupiają się na obronie obecnego poziomu składek rolników przed zakusami tych, którzy chcieliby go zmienić. Choć składki pokrywają około 5 proc. wydatków na emerytury i renty wypłacane przez KRUS, a reszta - w tym roku prawie 14 mld zł - pochodzi z budżetu państwa, nie widzą potrzeby i możliwości zmiany tego systemu. Jest to główna teza artykułu, której dowód wspiera się na dwóch filarach: po pierwsze, rolnicy są zbyt biedni, po drugie, system amortyzuje złą sytuację demograficzną oraz koszty przemian społeczno-ekonomicznych wsi.
Przyjrzyjmy się bliżej przedstawionym tezom i argumentacji.
Taka sama składka dla każdego?
Przypomnijmy - składka na ubezpieczenie emerytalno-rentowe KRUS wynosi 10 proc. minimalnej emerytury ZUS miesięcznie. Jest ona jednakowa dla wszystkich ubezpieczonych bez względu na ich dochody. W efekcie ogromne transfery socjalne, jakie płyną przez KRUS, wspierają finansowo w...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta