![[?]](https://static.presspublica.pl/web/rp/img/cookies/Qmark.png)
Nie brać na przednie siedzenie
- Jedziemy z psem lub kotem
- Podróż z dzieckiem
- Długa podróż w upał Jedziemy z psem lub kotem
Nie brać na przednie siedzenie
Pamiętajmy o tym, że nie wszystkie zwierzęta dobrze znoszą podróż. Jeśli transportujemy je samolotem, stosujmy się ściśle do wymagań przewoźnika. Gdy przewozimy zwierzaki przez granicę, nie zapominajmy o szczepieniach.
Te psy lub koty, które trudniej znoszą jazdę samochodem, trzeba postarać się umiejętnie przekonać do auta, ale nie kilka dni lub godzin przed zaplanowanym wyjazdem na wakacje - twierdzi Piotr Demicki, lekarz weterynarii z Torunia. - Wówczas w takich lekcjach, które składają się z kilku etapów, zwierzęciem powinna zająć się osoba, której najbardziej ono ufa.
Najpierw bawimy się ze swoim ulubieńcem przed samochodem. Po pewnym czasie otwieramy drzwi auta i, nie włączając silnika, zachęcamy go do wejścia do środka - opowiada toruński lekarz weterynarii. - Pobyt wewnątrz samochodu powinien mu się kojarzyć z przyjemnością, więc go głaszczemy, podajemy smakołyki lub ulubione zabawki. Po kilku takich lekcjach zaczynamy wyjeżdżać z nim na krótkie przejażdżki, następnie w dłuższe trasy.
Jeśli, mimo starań, zwierzę nadal nie toleruje jazdy samochodem, należy zwrócić się do lekarza weterynarii, który przepisze mu na czas podróży leki uspokajające -
...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta
