Polak pod opieką
Polak pod opieką
FOT. BARTŁOMIEJ ZBOROWSKI
RZ: Co zmieniło się w opiece nad Polakami za granicą i w służbie konsularnej przez cztery lata istnienia obecnego rządu?
RADOSŁAW SIKORSKI: Przede wszystkim mamy coraz więcej placówek. Powstało sześć nowych konsulatów: w Irkucku - ze względu na obecność Polonii i perspektywy repatriacji, Erewanie i Tbilisi - bo wprowadziliśmy wizy dla Ormian i Gruzinów, w Rio de Janeiro, Sarajewie i Rijadzie. Teraz są 134 konsulaty zawodowe i 124 - o 30 więcej - honorowe. W krajach byłego ZSRR mamy w tej chwili najgęstszą sieć konsulatów ze wszystkich państw NATO.
W ciągu tych paru lat służba konsularna wielokrotnie niosła pomoc naszym rodakom będącym w tarapatach, że przypomnę uwolnienie porwanych w Czeczenii - najpierw piątki młodych ludzi, a później dwóch pań z Polskiej Akademii Nauk. Z satysfakcją jednak odnotowuję, że nasze podróżowanie cywilizuje się. Wypadków zatrzymań i aresztowań Polaków jest o połowę mniej niż parę lat temu, co dowodzi, że nasi obywatele ściślej przestrzegają praw krajów, do których się udają, zwłaszcza jeśli chodzi o pracę, respektowanie ważności wizy i warunków...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta