Kto ukradł Afrykę?
Kto ukradł Afrykę?
RYS. RAFAŁ ZAWISTOWSKI
MAREK GARZTECKI
Ekonomiczna zapaść Afryki napawa niepokojem nie tylko jej mieszkańców, ale też polityków i ekspertów międzynarodowych, widzących w niej zagrożenie dla stabilności systemu światowego. Wizje hord wygłodniałych czarnoskórych emigrantów zalewających bogatą Europę już dziś stanowią ulubiony straszak propagandowy.
Podczas gdy miliony Azjatów, do niedawna najbiedniejszych mieszkańców naszego globu, zdecydowanie wkroczyły na drogę ekonomicznego rozwoju, a masy Latynosów szykują się do podążania ich śladami, pogrążona w marazmie Afryka stała się głównym hamulcem na drodze do postępu całej ludzkości.
Dziś trudno uwierzyć, że w latach sześćdziesiątych wielu ekspertów było przekonanych, iż nowo wyzwolone kraje Afryki są tą częścią Trzeciego Świata, która ma największe szanse szybkiego rozwoju. Niezmierzone bogactwa naturalne w połączeniu z pracowitością i łatwym charakterem przypisywanym zwykle Afrykanom uważane były za kluczowe zasoby, a reszty miała dokonać pomoc ekonomiczna "pierwszego" i "drugiego" świata.
Klęska programów "pomocy"
Bogactwa naturalne przyciągnęły łupieżców: kraje...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta