Pożegnanie z Tomkami
Pożegnanie z Tomkami
- Mecze wtorkowe
Grający w Schalke 04 Polak Tomasz Wałdoch spada na piłkarza Mallorki Samuela Eto'o w środowym meczu grupy C Ligi Mistrzów w Gelsenkirchen.
(C) EPA
Schalke 04 Gelsenkirchen przegrało trzeci z rzędu mecz w Lidze Mistrzów i jest najgorszą drużyną w tej rywalizacji. Panathinaikos Ateny po raz trzeci wygrał i jest niemal pewny awansu do drugiej rundy. Pierwsze zwycięstwo odniósł Liverpool z Jerzym Dudkiem.
Porażka Schalke jest zaprzeczeniem mitu o geniuszu trenera Huuba Stevensa i charyzmie menedżera Rudiego Assauera, o czym przekonują telewidzów komentatorzy Polsatu. Ze względu na Tomasza Wałdocha i Tomasza Hajto patrzyliśmy na Schalke jak na surogat polskiego klubu w Lidze Mistrzów i tak jak polski klub on się spisuje. Polacy grają w nim całkiem przyzwoicie, robią solidne wrażenie, Hajto wrzuca piłkę z autu na pół boiska, ale w decydujących momentach Polacy zawodzą tak samo, jak ich niemieccy koledzy. Tak było w meczu z Panathinaikosem, podobnie i wczoraj. Przed dwoma tygodniami dobrze grający Wałdoch popełnił tylko dwa błędy, ale właśnie po nich padły bramki. Wczoraj nie zdążył naprawić błędów kolegów i Schalke straciło decydującego gola.
Pod
...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta