Modlitwa za zamordowanych
Modlitwa za zamordowanych
Papież Jan Paweł II i katolikos Garegin II położyli na kamiennej posadzce otaczającej ogień pamięci po jednym czerwonym goździku. Przed pomnikiem ofiar rzezi Ormian w 1915 roku Ojciec Święty odmówił wczoraj modlitwę. Na potępienie zbrodni przez Jana Pawła II czekało wielu Ormian w kraju i za granicą.
FOT. (C) REUTERS
EWA K. CZACZKOWSKA
Z EREWANU
Przed pomnikiem ofiar rzezi Ormian w 1915 roku Jan Paweł II odmówił wczoraj modlitwę za ofiary Metz Yeghern, jak w Armenii nazywa się to ludobójstwo. Na ten moment - moralny osąd zbrodni - czekało wielu Ormian w kraju i za granicą. Przed budynkiem muzeum papież zasadził drzewko pamięci.
Wcześniej Jan Paweł II mówił dwukrotnie w oficjalnych wystąpieniach o tragedii narodu ormiańskiego, nie używając jednak do jej określenia słowa ludobójstwo. Wczoraj w Erewanie, przy pomniku ofiar na wzgórzu Cicernagaberd, papież użył ormiańskiego wyrażenia Metz Yeghern.
Kiedy Jan Paweł II w towarzystwie katolikosa Garegina II wchodził powoli do wnętrza memoriału zbudowanego z surowych bloków skalnych, żeński chór śpiewał żałobną pieśń "Panie zmiłuj się". Jan Paweł II oraz Garegin II położyli na kamiennej posadzce otaczającej ogień pamięci...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta