![[?]](https://static.presspublica.pl/web/rp/img/cookies/Qmark.png)
Niekompletne dane mogą wesprzeć świadkowie
Niekompletne dane mogą wesprzeć świadkowie
DR MARIA WARDZYŃSKA, NACZELNIK WYDZIAŁU EKSPERTYZ I OPRACOWAŃ GŁÓWNEJ KOMISJI ŚCIGANIA ZBRODNI PRZECIWKO NARODOWI POLSKIEMU W INSTYTUCIE PAMIĘCI NARODOWEJ
- Charakter obozu w Potulicach zmieniał się. Początkowo był to obóz przesiedleńczy dla Polaków wyrzuconych z Pomorza. Podlegał hitlerowskiej centrali przesiedleńczej w Gdańsku. Z niego ludzie trafiali do Generalnego Gubernatorstwa lub okolicznych rodzin polskich. W lipcu 1941 r. stał się obozem pracy, podległym hitlerowskiemu Urzędowi Pracy w Gdańsku. Stąd pochodziła tania siła robocza dla zakładów przemysłowych i gospodarstw rolnych. Na krótko na przełomie 1941 i 1942 r. Potulice przybrały charakter obozu niemal koncentracyjnego, karno-wychowawczego. Potem z powrotem stał się obozem pracy. Szacuje się, że łącznie przewinęło się przezeń ok. 25 tys. naszych rodaków.
Archiwa państwowe mogą wydawać zaświadczenia tylko na podstawie danych zawartych w ich rejestrach i spisach - uznał wczoraj Naczelny Sąd Administracyjny. Tym samym oddalił skargę jednej z potuliczanek,...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta
