Przeciw rozmazywaniu winy
Przeciw rozmazywaniu winy
RYS. JANUSZ MAYK-MAJEWSKI
AGNIESZKA KOŁAKOWSKA
Niedługo trzeba było czekać, aby modni zachodni intelektualiści odrzucili pozory przyzwoitości i odzyskali pełnię swojej zwykłej formy. Zaledwie dwa, trzy dni po ataku na Amerykę byli już z powrotem na posterunku, dzielnie propagując relatywizm i antyamerykanizm. Z zapałem rzucili się do pisania artykułów o tym, jak to wcale nie terroryści, lecz - co było do przewidzenia - Ameryka przez swoją kapitalistyczną dekadencję, arogancję, imperialistyczną żądzę władzy nad światem i tym podobne zbrodnie ponosi odpowiedzialność za atak terrorystyczny 11 września. Wypowiedzi takie są na szczęście w ogromnej mniejszości, ale z upływem czasu zaczynają się mnożyć.
Nikt jednak, wydaje mi się, ani w polskiej, ani w angielskiej, francuskiej czy niemieckiej prasie, nie posunął się w tego rodzaju oskarżeniach tak daleko, jak Zygmunt Bauman. Jego artykuł w "Tygodniku Powszechnym" (23 września) wzbudził we mnie oburzenie tak silne, że poczułam się zmuszona je wyrazić. Nie jest on, oczywiście, oryginalny; powiela stereotyp pewnego stylu myślenia, powtarza te same bezmyślne opinie. Dlatego jest idealnym przykładem (choć momentami skrajnym i bardziej szokującym niż inne). Jest to przy tym tekst, z...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta