Kilkanaście nowych protestów
Kilkanaście nowych protestów
Do Sądu Najwyższego wpłynęło kilkanaście kolejnych protestów wyborczych. Jest ich razem 33.
Wyborcy skarżą się na niedopuszczenie do głosowania z powodu np. braku stałego meldunku. Inny z protestów dotyczy skargi na zakłócenie ciszy wyborczej podczas jednej z niedzielnych mszy.
Marek B. ze Strzyżowa kandydował do parlamentu, teraz skierował protest do SN. Skarży się, że mimo iż on sam i jego najbliższa rodzina oddali na niego głos, to w zestawieniu zbiorczym nie odnotowano żadnego z nich. Protestujący dołączył listę osób, które na niego głosowały.
Protesty wnosi się pisemnie do SN w ciągu 7 dni od ogłoszenia wyników wyborów w Dzienniku Ustaw. Jak ustaliliśmy, będzie miał numer 109, a ukaże się z datą 4 października. Rozpatrują je trzyosobowe składy sędziów SN w postępowaniu nieprocesowym. A.ł.