Pierwszy krok
Pierwszy krok
JIM HOAGLAND
Mamy za sobą pierwszy dzień długiej kampanii przeciwko międzynarodowemu terroryzmowi, który ustanowił - znakomicie jasny i ambitny - nadrzędny, wojenny cel Stanów Zjednoczonych. Atak na Afganistan był pierwszym niezbędnym krokiem, dzięki któremu Amerykanie w swoim codziennym życiu mogą pozbyć się uczucia strachu wywołanego przez terrorystów.
Jedną fazą ograniczonej akcji militarnej nie można osiągnąć tego celu. Prezydent Bush, sekretarz obrony Donald Rumsfeld i brytyjski premier Tony Blair okazali swą mądrość, podkreślając to w swoich oświadczeniach zapowiadających początek kampanii. Widać, że rozumieją, iż pierwsza faza ma zazwyczaj zwiększyć świadomość opinii publicznej. Tak też może być w przypadku niedzielnego amerykańsko-brytyjskiego ataku.
Jednak najlepszą szansą na osiągnięcie ich szeroko pojętego celu jest kontynuacja mocnego, wykalkulowanego i humanitarnego podejścia do...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta