Stabilizacja ma swoją cenę
Stabilizacja ma swoją cenę
PIOTR JENDROSZCZYK
Nikogo nie zdziwiły demonstracje i zamieszki uliczne w Pakistanie po atakach na Afganistan. Nikogo jednak poważnie nie zaniepokoiły. Jeszcze dwa tygodnie temu podobne demonstracje solidarności z Talibami i Osamą bin Ladenem wywoływały poważne obawy zarówno pakistańskich władz, jak i obserwatorów zagranicznych. Od tego czasu upłynęły już jednak dwa tygodnie i wojskowe władze kraju miały czas, aby przygotować się do obrony przed ofensywą sił fundamentalistycznych. W areszcie domowym osadzono dwóch przywódców ugrupowań islamskich. Dokonano zmian personalnych w armii oraz w ISI, wywiadzie pakistańskim, który był związany z Talibami, organizując ich marsz po władzę w Afganistanie.
Tym sposobem została przygotowana scena do wewnętrznej konfrontacji z...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta