Równość nie wyłącza różnicowania
Fundacja Helsińska edukuje
Równość nie wyłącza różnicowania
"Niech prawo zawsze prawo znaczy, a sprawiedliwość -- sprawiedliwość". Tak chciał poeta. Trawestując Tuwima możemy życzyć sobie, by równość zawsze równość znaczyła. Nic z tego. Są różne prawa, różne sprawiedliwości i różne równości, mimo to wszystko to jest "sprawiedliwe" i nie kryje się za tym żaden podstęp. Nie są to pojęcia "zmienione chytrze przez krętaczy" (także "Kwiaty polskie") .
Dlaczego o tym piszemy? Otóż pozwoliliśmy sobie nie zgodzić się ze zdaniem "Najwyższego Czasu" (nr 53/ 93 "Nie tylko ojczysty, ale lepszy") , iż "wprowadzenie do systemu prawnego kategorii mniejszości narodowych jest sprzeczne z konstytucyjną zasadą równości". Chodziło o rozporządzenie ministra edukacji narodowej o edukacji dla mniejszości narodowych. W tekście "Jaka równość dla mniejszości narodowych? " przytoczyliśmy kilka fragmentów z różnych międzynarodowych dokumentów na udowodnienie tezy, że prawa mniejszości narodowych sprzeczne z zasadą równości nie są, wprost przeciwnie. Doczekaliśmy się repliki red. Michałkiewicza: "Małych naciągamy" w nr 23/ 94 "Najwyższego Czasu".
Stanisław Michałkiewicz cytuje tam fragment...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta