Bilion dla zasady
Bilion dla zasady
Rozmowa z Adamem Maksymowiczem, głównym inżynierem ds. hydrogeologii KGHM "Polska Miedź" SA
Na drodze do Lubina w kierunku Rudnej już na horyzoncie rysują się w ysokie zwały ziemi, ciemnej, gdzieniegdzie porośniętej trawą. Dopiero z bliska można zobaczyć obwałowania, sieć kanalików i rurociągów rozciągniętych na stokach. Jest to sławny, największy w Europie, zbiornik o dpadów poflotacyjnych -- "Żelazny Most". Cztery lata temu został w pisany na listę 80 największych trucicieli w kraju. I truje nadal?
Nie truje. Oczywiście jest to ogromny staw osadowy, zajmuje ponad 1600 ha. Są odpady, około 300 mln ton z kopalni "Lubin", "Polkowice", "Rudna" i "Sieroszowice". Odpady tu zgromadzone stanowią jakieś zagrożenie, ale nie są to substancje toksyczne, tylko zmielona zwykła skała, piaskowiec, dolomit oraz kilka procent łupków. Wokół stawu wyznaczono strefę ochronną, obejmującą ponad 1200 ha. Na stawie kaczki pływają, latem pokazała się roślinność
Kaczki mutanty na miedziowym morzu?
Może i mutanty. Nie wiem, nie jestem biologiem. Ale też może wszyscy jesteśmy mutantami. W miarę wypełniania zbiornika podwyższana jest jego korona, u macnia się wały i rozbudowuje system zabezpieczeń. Planuje się bowiem, że przez wiele lat tutaj właśnie będzie się...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta