Ze szpitala na rentę
Z ministrem o zdrowiu w Otwocku
Ze szpitala na rentę
Młody lekarz, pracujący dwa lata po studiach, prosił ministra zdrowia, by ten mu powiedział: czy istnieją realne szanse, że kiedyś będzie lepiej zarabiał. -- Nie teraz, nie chodzi o to, by raptownie podniosło się moje uposażenie, ale kiedy, w jakiej perspektywie stanie się to możliwe? Czy ja mam jakieś realne szanse? W służbie zdrowia -- mówił -- mają obowiązywać standardy światowe, czy one także obejmą płace?
Pielęgniarki jednego ze szpitali były oburzone: za dni świąteczne mają otrzymać niższe "świąteczne" płace, lekarzy zaś to zarządzenie nie obowiązuje. Zbulwersowało je to, iż minister nic na ten temat nie wiedział. -- My nie zajmujemy się polityką i reformą -- tłumaczyły -- nas interesuje odpowiedź na pytanie: czy pan wie, ile my zarabiamy i że nie płacą nam za święta?
Na dwóch spotkaniach w Otwocku z ministrem Żochowskim niewiele mówiono o pacjentach. Na pierwszym, zorganizowanym przez władze miasta, pytania zadawali przede wszystkim lekarze i pielęgniarki. Przedstawiciele lokalnych władz nie pytali o nic. Na drugim, gdzie gospodarzem były SdRP i SLD, na szefa resortu zdrowia czekało kilkadziesiąt osób. W większości byli to "podwładni"...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta