Essen, to nie znaczy jeść
Za Odrą
Essen, to nie znaczy jeść
Obiad, którym prezydent Rady Europejskiej, kanclerz Helmut Kohl podejmował gości z sześciu krajów Europy Środkowej i Wschodniej przygotowywało 11 kucharzy. Sam szczyt i jego dokumenty końcowe, w tym strategię dochodzenia do członkostwa przygotowywało przez kilka mięsięcy ponad 1000 Szerpów -- tak nazywa się dyplomatów, którzy w mozolnych rokowaniach i konsultacjach u zgadniają treść dokumentów zatwierdzanych potem i podpisywanych przez szefów państw i rządów Unii.
Essen, to nie znaczy jeść -- jak jeszcze przed szczytem szyderczo określali ludzie kształtujący opinię publiczną w kraju, którego przyszłość zależała od rozstrzygnięć europejskiego szczytu. Nie tylko ze względu na dysporoporcję między liczbą kucharzy...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta