Igranie ze śmiercią
- Karnawał bezkarnych eksperymentów
- KOMENTARZ: Bezradność Igranie ze śmiercią
PIOTR KOWALCZUK
Z RZYMU
W dzienniku telewizyjnym stacji Canale 5 poinformowano, że w światku kolarskim osławione EPO to już pieśń przeszłości. Teraz kolarze zażywają NESP.
O tym, że to najnowszy przebój dopingowy, świadczy nawet jego nazwa - NESP to angielski skrót od "Nowy Erytropoetynowy Stymulator Białkowy". Działa podobnie jak EPO: zwiększa liczbę czerwonych ciałek krwi, czyli poziom hematokrytu, co pozwala absorbować większą ilość tlenu i poprawić wydolność organizmu.
NESP ma jednak nad EPO bezdyskusyjną wyższość. Jak stwierdził zaproszony do studia telewizyjnego profesor Giorgio Lambertenghi, ordynator oddziału hematologii kliniki Maggiore w Mediolanie, prowadzone we Włoszech eksperymenty na zwierzętach wykazały, że NESP działa 20 razy skuteczniej niż EPO i utrzymuje się we krwi znacznie dłużej. Co więcej, NESP-u nie sposób wykryć nawet najnowszymi testami antydopingowymi.
Prof. Lambertenghi przestrzegł jednak, że NESP jest jednocześnie 20 razy bardziej niebezpieczny dla zdrowia sportowców niż EPO. Zażywanie go może, a właściwie musi spowodować poważne zaburzenia w układzie krążenia. Słowem, to igranie ze śmiercią.
Jak twierdzą autorzy programu, nie przeraża to
...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta