Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Niemieckie doświadczenie a Japonia

26 listopada 2001 | Publicystyka, Opinie | JR

Poza protokołem

Niemieckie doświadczenie a Japonia

JANUSZ REITER

Czasami z daleka widać więcej, a być może i lepiej. Niemiecki spór o wysłanie wojsk do Afganistanu zupełnie inaczej przedstawiał się w Europie niż z perspektywy dalekowschodniej Japonii, gdzie spędziłem kilka dni jako gość tokijskiego Ministerstwa Spraw Zagranicznych. Tutaj w Europie wiadomo było, że decyzja o wysłaniu trzech tysięcy żołnierzy więcej znaczy dla samych Niemiec, ich międzynarodowej pozycji i prestiżu, niż dla wojskowej koalicji walczącej z reżymem Talibów. To raczej odmowa udziału w wojnie z terrorystami wywołałaby w Europie sceptyczne pytania. To, co w Europie stało się oczywistością, w Azji jest sensacją. Porównanie sytuacji Japonii i Niemiec prowadzi do pouczających wniosków.

W 1991 roku, podczas wojny w Zatoce Perskiej, oba kraje znalazły się w podobnej sytuacji: Ani Japonia, ani Niemcy nie brały bezpośredniego udziału w operacji "Pustynna Burza". Powód był, z grubsza biorąc, ten sam: historyczna trauma dwóch narodów, które przeżyły szok wojennej klęski i postanowiły sobie już nigdy nie wdawać się w wojenne awantury. Aby się usprawiedliwić z nieobecności na polu walki z irackim dyktatorem Saddamem Husajnem, Niemcy i Japonia, co najmniej od...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Brak okładki

Wydanie: 2479

Spis treści
Zamów abonament