Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

W rzeczy samej

26 listopada 2001 | Publicystyka, Opinie | AR

W RZECZY SAMEJ

  • Gość "Rz": Henryk Wujec, b. poseł UW, członek Komitetu Obrony Robotników
  • Postacie:
  • Stanisław Rymar
  • W miesięcznikach: Bilans rozczarowania
  • Dookoła dnia: Ambasador nawrócony na islam
  • Widzi mi się: Cham triumfujący GOŚĆ "RZECZPOSPOLITEJ"

    Obywatele nie czują, że współrządzą

    HENRYK WUJEC

    BYŁY POSEŁ UNII WOLNOŚCI, CZŁONEK KOMITETU OBRONY ROBOTNIKÓW

    Jaka jest polska demokracja po dwunastu latach wolności?

    W naszej demokracji jest wiele patologii. Najgorsze jest jednak to, że obywatele nie mają poczucia, że współrządzą, nie wiedzą, iż nie wystarczy raz na cztery lata uczestniczyć w wyborach, by zbudować prawdziwą demokrację. Nie czują, że powinni decydować o najróżniejszych sprawach, począwszy od tych im najbliższych, dotyczących społeczności lokalnych.

    Owocem braku zrozumienia, czym jest demokracja, a w konsekwencji rozczarowania nią, jest uczestnictwo w wyborach mniej niż połowy Polaków. Nie mając poczucia wpływu na sytuację w kraju, obywatele traktują głosowanie jako akt zbędny, a wtedy dochodzą do głosu takie skrajności, jak Liga Rodzin Polskich, albo - jeszcze gorzej - Samoobrona. Być może jednak pojawienie się takich skrajności i patologii jest konieczne, aby obywatele

  • ...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Brak okładki

Wydanie: 2479

Spis treści
Zamów abonament