Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Bezpośrednimi sprawcami byli Polacy

20 grudnia 2001 | Kraj | AK
źródło: Nieznane

Jedwabne Upadły poszlaki, że strzelano do ofiar. Nie ma też dowodów, żeby w dniu mordu do miasta przybyła zbrojna formacja niemiecka

Bezpośrednimi sprawcami byli Polacy

Powaga pamięci - komentarz

Prezes IPN Leon Kieres (z lewej) i szef pionu śledczego Witold Kulesza

FOT. PIOTR KOWALCZYK

Konkluzja śledztwa w sprawie masowego mordu na Żydach w Jedwabnem 10 lipca 1941 roku prawdopodobnie będzie ogłoszona przed końcem pierwszego kwartału przyszłego roku, wtedy też IPN wyda pierwszy tom "białej księgi".

Nie znaleziono dowodów na bezpośredni udział w zbrodni przybyłych w tym dniu do miasteczka z zewnątrz jakichkolwiek zbrojnych formacji niemieckich, oprócz stale rezydujących tam ośmiu policjantów. Sprawcami w większości byli Polacy.

Dotychczas przesłuchano 67 świadków, niektórych kilkakrotnie. Około jednej trzeciej z nich zeznało, że byli w dniu mordu w Jedwabnem, osobiście widzieli jakiś element przygotowania zbrodni lub sam moment mordu. Jeden świadek, mieszkaniec Izraela, zeznał, że był w grupie skazańców na rynku, doszedł z nimi w pobliże stodoły, która była miejscem kaźni, i wtedy udało mu się uciec. Do przesłuchania pozostało jeszcze około 30 osób - "trzeba sprawdzić, czy mają coś do powiedzenia" - jak powiedział prokurator IPN. Trzy osoby...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Brak okładki

Wydanie: 2500

Spis treści
Zamów abonament