Rachunki trzeba płacić
Rachunki trzeba płacić
BARBARA HOLLENDER
W ubiegłym tygodniu w artykule "I tylko kina żal" pisaliśmy o ogromnym, prawie 24-milionowym deficycie w kasie Komitetu Kinematografii i niespłaconych zobowiązaniach wobec producentów. Dzisiaj wiadomo, że nie ma jak tych pieniędzy oddać: w projekcie budżetu Ministerstwa Kultury na rok 2002 kwota przeznaczona na produkcję filmową została ścięta do 3 mln 193 tys. zł.
Połowa tego deficytu to dług Agencji Produkcji Filmowej wobec producentów, którzy mają z Agencją podpisane umowy. Druga część to zobowiązania wynikające z decyzji podjętych przez przewodniczącego KK (10 mln zł) oraz tzw. promesy (1,3 mln zł).
Wielu producentów, którzy podpisali umowy z Agencją, ma już filmy skończone. Opóźnienia w otrzymaniu państwowego...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta


![[?]](https://static.presspublica.pl/web/rp/img/cookies/Qmark.png)