Wymuszona reforma
- Rozmowa na gorąco: Doris Hermann, publicystka "Handelsblatt" Wymuszona reforma
Przed zakończeniem negocjacji członkowskich, kraje kandydackie zapewne będą musiały zgodzić się na zaakceptowanie niekorzystnej dla nich reformy Wspólnej Polityki Rolnej (CAP), która zostałaby wprowadzona od 2006 r. - powiedział wczoraj, proszący o zachowanie anonimowości, wysoki rangą dyplomata z dużego kraju "15".
Do reformy prą kraje, które dopłacają dużo więcej do kasy UE, niż z niej otrzymują, przede wszystkim: Niemcy, Holandia, Szwecja, Wielka Brytania i Austria. Kraje te szacują, że bez zreformowania CAP po 2006 r. ich dopłata netto do budżetu UE osiągnęłaby trudne do zaakceptowania rozmiary. W pierwszych trzech latach po poszerzeniu Unii Europejskiej (2004-2006) problem taki nie pojawi się. Pomoc dla rolników dzisiejszych krajów kandydackich będzie wówczas tylko stopniowo zwiększana.
Niebezpiecznym rozwiązaniem dla Polski byłoby przeniesienie ciężaru wsparcia na budżety narodowe krajów UE. Ministrowie rolnictwa Unii ustalaliby identyczną dla wszystkich farmerów wielkość pomocy, ale tylko ok. 1/3 z niej byłaby wypłacana z kasy "15". Rozwiązanie takie być może Komisja Europejska zaproponuje dla kandydatów już na lata 2004-2006. Państwa te uzyskałyby prawo do
...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta