Czyżby
Czyżby
Od kilkunastu dni media, ze szczególnym wskazaniem na TVP1 i TVP2, zaprzestały podawania informacji o liczbie zamarzniętych bezdomnych (oczywiście będących pod wpływem alkoholu lub innych wynalazków).
W czasie kadencji "tego nieludzkiego rządu Buzka" meldunki o liczbie zamarzniętych brzmiały niczym komunikaty z frontu, a stan nasycenia organizmów alkoholem był pomijany. Obecnie, po podwojeniu w stosunku do ubiegłej zimy liczby już zamarzniętych, w mediach nastała cisza. Czyżby wróciła cenzura? A może rząd pochylił się nad wszystkimi biednymi i dał mieszkania bezdomnym?
Stefan Borysewicz, Bełchatów