Z przeciwnika skarbu państwa na prezesa Ciechu
Z przeciwnika skarbu państwa na prezesa Ciechu
ALEKSANDRA BIAŁY
Likwidacja Polskiego Funduszu Gwarancyjnego, powstałego na bazie kontrowersyjnej Agencji Rozwoju Gospodarczego, miała przynieść skarbowi państwa 200 milionów złotych. W grudniu 1996 roku rząd nakazał odzyskanie tych pieniędzy i wniesienie ich do innej instytucji.
Do dziś, mimo upływu ponad pięciu lat, polecenie Rady Ministrów nie zostało wykonane. Państwowe pieniądze pracują na rzecz prywatnych osób i firm. Teraz jedna z nich - Ludwik Klinkosz - jest kandydatem skarbu państwa na stanowisko prezesa Ciechu.
Ostatnia próba odzyskania państwowego majątku miała miejsce w 1998 roku. Sprzeciwił się jej jednak Ludwik Klinkosz (działający przez pełnomocnika), nazywając działania zaproponowane przez ówczesne ministerstwo SP praktykami nagannymi moralnie.
Bezradność skarbu państwa
Od tego czasu skarb państwa nie podjął już żadnych skutecznych prób odzyskania swoich pieniędzy. Ostatecznie wniósł nawet o unieważnienie decyzji rządu z 1996 roku, twierdząc, że jest ona niewykonalna.
- Chcemy odwołać fikcję prawną, gdyż już w chwili podejmowania tamtej uchwały rządu była ona niewykonalna - powiedział w rozmowie z "Rzeczpospolitą" w końcu...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta