Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Między komunizmem a pogaństwem

14 lutego 2002 | Świat | MN
źródło: Nieznane

Rozmowa z kardynałem Audrysem Juozasem Ba?kisem, metropolitą wileńskim

Między komunizmem a pogaństwem

FOT. BARTŁOMIEJ ZBOROWSKI

Kardynał Ba?kis urodził się w 1937 roku w Kownie. Przez wiele lat mieszkał we Francji, dokąd jego rodzina wyemigrowała po włączeniu Litwy do ZSRR. Od połowy lat 60. pracował w dyplomacji watykańskiej, m.in. w nuncjaturach w Turcji i na Filipinach. W roku 1991 papież Jan Paweł II mianował go metropolitą wileńskim. Od roku jest kardynałem. Przewodniczy Konferencji Biskupów Litwy.

Rz: W czasach sowieckich Kościół litewski zapisał piękną kartę. Znane są Kroniki Kościoła Katolickiego na Litwie dokumentujące walkę Litwinów o wolność i religię. Jaka teraz, w wolnej Litwie, jest rola i znaczenie Kościoła?

KARDYNAłŁ AUDRYS JUOZAS BA?KIS: Rzeczywiście, Kościół w jakimś stopniu był schronieniem dysydentów. Było paru księży walczących o prawa człowieka, narodu i Kościoła. Ale większość społeczeństwa przyzwyczaiła się do sytuacji, która trwała kilkadziesiąt lat. Straciła kontakt z religią. Wyrastały pokolenia, które znały trochę tradycji kościelnych, ale nie uczestniczyły w życiu Kościoła. Wielu nigdy nie słyszało więc Słowa Bożego.

To główny problem związany z formowaniem społeczeństwa w duchu chrześcijańskim. Robimy małe kroki do przodu. Z sondaży...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Brak okładki

Wydanie: 2545

Spis treści
Zamów abonament