Dyskryminacja w ulgach
Dyskryminacja w ulgach
O dyskryminacji dzieci i młodzieży dotkniętej inwalidztwem napisał Paweł Jaros, rzecznik praw dziecka, do Anny Bańkowskiej, przewodniczącej sejmowej Komisji Polityki Społecznej i Rodziny. Chodzi o ustawę z 19 grudnia 2001 r. zmieniającą uprawnienia do bezpłatnych i ulgowych przejazdów środkami publicznego transportu. Rzecznik przytacza trzy przykłady: ograniczenie zakresu ulg przysługujących dzieciom i ich opiekunom (ze 100 proc. do 78 proc.); przysługiwanie opiekunowi ulgi tylko, gdy towarzyszy dziecku w podróży, gdy wraca - płaci sam; ograniczenie zakresu ulg do niektórych środków transportu. Takie prawo doprowadzi do tego, że dzieci nie będą dojeżdżać do szkół oraz rzadziej, niż powinny, będą brać udział w zajęciach rehabilitacyjnych i rewalidacyjnych, rzadziej też odwiedzą lekarzy. Po za tym pozbawienie opiekuna dziecka uprawnień do bezpłatnego przejazdu powrotnego naraża je na samotną podróż.