Prawda według Miloszevicia
- Rozmowa z Duszanem Ignjatoviciem, szefem jugosłowiańskiego komitetu prawników, obrońców praw człowieka
Prawda według Miloszevicia
Były prezydent Serbii i Jugosławii Slobodan Miloszević zakończył wczoraj swoją trzydniową mowę wstępną przed trybunałem w Hadze. Zarzucił zachodnim mediom, że "wypowiedziały wojnę Serbom", by "przedstawić nas jako zbrodniarzy".
Przez najbliższe cztery miesiące trybunał będzie się zajmować wyłącznie sprawą Kosowa. Zdaniem komentatorów, stosunkowo łatwo będzie udowodnić Miloszeviciowi zbrodnie popełnione w tej prowincji, gdyż był najwyższym zwierzchnikiem znajdujących się tu wojsk jugosłowiańskich, serbska policja zaś najważniejsze rozkazy otrzymywała z Belgradu.
W Hadze zdementowano niedzielne doniesienia prasy londyńskiej, jakoby Biljana Plavsić - która była prezydentem Republiki Serbskiej po odejściu Radovana Karadżicia - zgodziła się wystąpić jako świadek w procesie.
Miloszević powiedział, że "warto pozostać w areszcie, nie wiem nawet jak długo", po to, by "przekazać światu prawdę o prowokacjach w Stankovcach, w Raczaku i w Markale".
Oto główne tezy jego poniedziałkowego wystąpienia:
- Czuję się moralnym
...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta