Gumowe kule
Gumowe kule
Policjanci strzelali z gumowych kul, żeby zapanować nad kilkudziesięciu pijanymi ludźmi w centrum miasta. Awantura zaczęła się tuż po północy z soboty na niedzielę, gdy właściciel baru ogłosił, że go zamyka.
Młodzi ludzie, którzy spożywali piwo w dużych ilościach, postanowili zaprotestować. Wybili kilka szyb, rozbijali butelki. Właściciel wezwał policję. Policjanci strzelali z gumowych kul przy świetle reflektorów z wiszących nisko nad ziemią helikopterów. Po kwadransie był spokój. Telewizja pokazała, jak na chodniku siedzi, skutych z rękami do tyłu, około 30 osób.
W czasie gdy policja walczyła z amatorami piwa, oddziały wojska obstawiły pobliskie hotele. Na wszelki wypadek. K.G.