Związki rodzinne
Związki rodzinne
Grzegorz Sieczkowski
Z wiązków rodzinnych nigdy nie można lekceważyć. Nawet w polityce, bo właśnie one mogą być tym czynnikiem, który zadecyduje o skuteczności, o ewentualnych sukcesach lub porażkach. Na socjalizmie w Polsce swoje piętno o dcisnęli dwaj bracia. Jeden, Jerzy Borejsza, zakładał spółdzielnię "Czytelnik", bodaj jedno z najlepszych dzieł dawnego u stroju. Drugi z braci, Józef Różański, był w yższym o ficerem Urzędu Bezpieczeństwa.
Z detonować socjalizm próbowali też bracia. Najpierw Andrzejowi i Benedyktowi Czumom nie udało się wysadzić pomnika Lenina w Poroninie, ale już kilka lat później bracia Kowalczykowie wysadzili w powietrze aulę w Opolu, w której miały się odbyć milicyjne u roczystości. W tej sytuacji symboliczna wydaje się więc droga, jaką -- między i nnymi -- przebyli ojciec, Roman Z ambrowski, jeden z najbardziej wpływowych ludzi w aparacie partyjnym lat sześćdziesiątych, i jego syn Antoni, jeden z wielu z pokolenia Marca.
Ojciec i syn
W trochę podobny sposób los zadecydował o życiu Afreda Miodowicza i jego syna Konstantego. Ojciec, szef powołanych w stanie wojennym związków zawodowych, należał do najbardziej nie lubianych postaci przez opozycję demokratyczną lat osiemdziesiątych. Syn...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta


![[?]](https://static.presspublica.pl/web/rp/img/cookies/Qmark.png)