Bruksela nie ustępuje w niczym
Bruksela nie ustępuje w niczym
- Opinie Duży może więcej - komentarz
Rolnicy dopiero po dziesięciu latach od przystąpienia Polski do Unii Europejskiej otrzymają takie samo wsparcie jak farmerzy z krajów "15". Mimo to od początku będą musieli stawić czoła otwartej konkurencji, bo cła na import żywności znikną - taką propozycję warunków integracji polskiego rolnictwa z unijnym przedstawiła wczoraj Radzie UE Komisja Europejska.
Choć polskie władze protestowały przeciwko przedstawionym w styczniu przez KE ogólnym warunkom finansowym pomocy dla wsi, Bruksela nie zmieniła założeń. Teraz ich drobna nawet modyfikacja będzie jeszcze trudniejsza - uważają zachodni dyplomaci. Kraje UE powinny do czerwca przyjąć propozycje Komisji i przedstawić je Polsce. Wszelkie zmiany będą wówczas wymagać jednomyślności krajów"15".
Najbardziej kontrowersyjne są warunki finansowe. KE proponuje, by polscy rolnicy dopiero w 2013 roku otrzymali dopłaty bezpośrednie w pełnej wielkości. W pierwszym roku po wejściu do UE stanowiłyby one 25 proc. należnych kwot, a w 2006 - 35 proc. Ich wielkości w następnym okresie nie określono, bo budżet UE na lata 2007-2013 nie jest znany.
KE nie podaje też kwot, na jakie może liczyć Polska. Z szacunków wynika jednak, że
...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta