Dymisja rządu holenderskiego
Dymisja rządu holenderskiego
- Długi cień Miloszevicia
- Rozmowa: Profesor Marek Antoni Nowicki, rzecznik praw obywatelskich w Kosowie Holenderski rząd Wima Koka podał się we wtorek do dymisji. Decyzja o ustąpieniu zapadła na nadzwyczajnym posiedzeniu poświęconym analizie ogłoszonego przed tygodniem raportu Holenderskiego Instytutu Dokumentacji Wojny (NIOD), poświęconego sprawie masakry w Srebrenicy.
Autorzy raportu obwinili polityków i wojskowych o to, że w 1995 roku nie zapobiegli masakrze w tym bośniackim mieście.
Wprawdzie premier Kok po opublikowaniu raportu NIOD nadal twierdził, że "wciąż może wszystkim śmiało patrzeć w oczy", to jednak postawa wielu członków gabinetu zmusiła go do zrewidowania tego stanowiska. Wczoraj, gdy składał rezygnację w parlamencie, przyznał, że Holandia ponosi odpowiedzialność polityczną za tragedię w Srebrenicy.
Pierwszy podanie się do dymisji zapowiedział, w ubiegłym tygodniu, minister środowiska Jan Pronk. Już znacznie wcześniej nazwał on zbrodnię w Srebrenicy ludobójstwem i potępił postawę stacjonującego tam holenderskiego batalionu. Poparł go minister obrony Frank de Grave, twierdząc, że "od odpowiedzialności nie wolno uciekać".
W czasie wojny w Bośni Srebrenica była jedną z tzw. bezpiecznych enklaw ONZ dla uchodźców
...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta