Pokoju nie widać
Pokoju nie widać
Fiaskiem zakończyło się wczorajsze spotkanie kolejnego już amerykańskiego wysłannika z Jaserem Arafatem w oblężonej siedzibie przywódcy Palestyńczyków w Ramalli. - Nie powiedziałbym, by było to owocne spotkanie - ocenił 90-minutową rozmowę Mohammed Raszid, jeden z bliskich doradców Arafata.
William Burns, amerykański wysłannik, wysłuchał stale ponawianego żądania przywódcy Palestyńczyków, by wojska izraelskie bezwarunkowo wycofały się ze wszystkich palestyńskich miast. Nadal stacjonują one wokół siedziby Arafata w Ramalli i wokół Bazyliki Narodzenia Pańskiego w Betlejem.
Podczas rozmowy Burnsa z Arafatem izraelski buldożer zniszczył kilka samochodów...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta