Przebudzenie Afryki
Przebudzenie Afryki
KALENDARIUM 1990 - 2002
Afrykanie grają dziś w najlepszych klubach, a w mistrzostwach świata nikt nie chciałby się z nimi spotykać. Na zdjęciu Nigeryjczyk Nkwankwo Kanu (nr 4), mistrz olimpijski z Atlanty, piłkarz Arsenalu Londyn.
(C) REUTERS
STEFAN SZCZEPŁEK
Awantury kibiców, przekupstwa w ligach, sankcje nakładane na kluby, powstawanie nowych państw, podniesione do granic absurdu ceny na piłkarzy to tylko niektóre zjawiska końca XX wieku. Ale futbol wciąż się rozwija i nie ma powodu, aby się bać o jego przyszłość.
Przebieg mistrzostw Europy w roku 1992 mógł podważyć sens głębokich studiów i uczonych teorii na temat piłki nożnej. Turnieje o mistrzostwo Europy są ważne, a zwycięstwo w nich daje prestiż, od którego większy jest tylko tytuł mistrza świata. Nic dziwnego, że tak samo zostało potraktowane EURO '92 w Szwecji. Zawody miały kilku faworytów: Niemców, Holendrów, Anglików, Francuzów, gospodarzy. Wydarzyło się jednak coś smutnego i optymistycznego zarazem.
Trzęsienie ziemi
Europą...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta