![[?]](https://static.presspublica.pl/web/rp/img/cookies/Qmark.png)
Z zamówieniem do sądu
Gdy arbiter nie wystarczy
Z zamówieniem do sądu
Do ubiegłego roku zamawiający i oferenci nie mieli praktycznie czego szukać w sądzie powszechnym. Spory merytorycznie rozstrzygał zespół arbitrów z listy Urzędu Zamówień Publicznych. Od 26 października 2001 r. sądy powszechne mogą nie tylko uchylać wyroki wadliwe pod względem formalnym (mogły to czynić również wcześniej), ale także rozstrzygać co do istoty sporu.
Orzecznictwo sądów powszechnych dotyczące zamówień publicznych jest na razie bardzo skromne. Ze statystyki, którą uzyskaliśmy w UZP, wynika, że zostały rozstrzygnięte dopiero trzy sprawy. W każdym z tych przypadków skarga została oddalona. Czternaście wniosków oddalono ze względów formalnych, jeden wycofano, a kilkadziesiąt dopiero czeka na rozpatrzenie.
- Praktyka, gdy chodzi o skargi dotyczące zamówień publicznych, jest na razie bardzo skromna - potwierdza Irena Kudiura, sędzia Sądu Okręgowego w Warszawie. - Od niedawna zaczęliśmy się wypowiadać w tych kwestiach.
Za pośrednictwem urzędu
Postępowanie przed sądem powszechnym traktowane jest jako odwoławcze. Skarga przysługuje na wyrok zespołu arbitrów. Niezadowolona firma nie...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta
