Konerwatywna rewolucja?
Konserwatywna rewolucja?
RYS. LESZEK OŁDAK
TOMASZ CHMAL
Chciałbym rozwiać wątpliwości Jarosława Gowina ( "Mądrzejsi od nas?" , "Rz" nr 131, 7.06.2002) co do postaw młodych ludzi. Słusznie zauważył, że nie zgadzamy się na proponowany nam model uprawiania polityki, na skorumpowane i słabe państwo. Chcemy, by nie było tylko administrowane, lecz by Polską rządzili ludzie z wizją i pasją. Odrzucamy nieuczciwość w biznesie. Ale na tytułowe pytanie Gowina nie ma na razie odpowiedzi. Może okazać się, że i dla nas najważniejsza okaże się kasa i własny ogródek, który każdy będzie pieczołowicie uprawiał bez porywania się z motyką na słońce.
Rewolucja "Solidarności" była dla rocznika '74 początkiem świadomości politycznej. W latach 90. wkraczaliśmy w dorosłość. Niektórzy zaangażowali się w politykę, inni obserwowali ją z zewnątrz. Mieliśmy nadzieję, wiarę w ideały "Solidarności", etos, uczciwość i zasady. Chcieliśmy budować silną Polskę, z której bylibyśmy dumni. Rzeczywistość okazała się gorsza niż nasze najczarniejsze przypuszczenia.
Rozczarowanie polityką
Ryba psuje się od głowy. Zderzyliśmy się z systemem koterii. Okazało się, że wszystko jest do załatwienia, a polityka to sposób na...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta