Co traci i zyskuje firma, a co pracownik
Co traci i zyskuje firma, a co pracownik
JOANNA MANDROSZ
Podczas dyskusji o koniecznych zmianach w kodeksie pracy pracodawcy domagali się m.in. liberalizacji zasad tzw. samozatrudniania się pracowników. Głośno protestowali związkowcy. Obie strony pominęły jednak w sporze kilka istotnych argumentów.
Pracodawcy dowodzą, że zaangażowanie zamiast etatowego pracownika założonej przez niego jednoosobowej firmy pozwala im zaoszczędzić na ubezpieczeniach społecznych, premiach, funduszu socjalnym itp. Związkowcy dowodzą, że w dobie recesji pracodawcy będą masowo zwalniali, a potem ponownie zatrudniali byłych pracowników już jako firmy, a więc na mniej korzystnych warunkach. Tymczasem są i inne zalety oraz zagrożenia związane z taką formą pracy.
Kontrola
Z punktu widzenia tradycyjnych relacji pracy, zatrudnianie na dużą skalę pracowników-firm to forma rewolucyjnie nowa. Decyduje o tym, obok redukcji dodatkowych kosztów pracy, brak lub rozluźnienie formalnej podległości pracownika pracodawcy, a w rezultacie znaczne ograniczenie kontroli nad efektem pracy.
Sednem kodeksowej umowy o pracę jest bowiem wyraźnie określona podległość pracownika wobec pracodawcy. Tymczasem cywilno-prawna umowa z osobą samozatrudniającą się dotyczy dwóch firm i najczęściej nie określa stosunku...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta