Epidemia wśród kosmicznych promów
Aż do odwołania zawieszone są wszystkie loty amerykańskich wahadłowców. Nie wystartowała Columbia z pierwszym izraelskim kosmonautą na pokładzie, która miała wypełnić misję ściśle naukową.
Inżynierowie i technicy NASA rozpoczną w sierpniu naprawy całej floty kosmicznych promów. Bezpośrednim powodem tej akcji jest odkrycie niewielkich spękań w przewodach zasilających motory w paliwo (wodór), w stali nierdzewnej i stopie niklu. Na razie trwają testy mające ustalić, czy powodem spękań, ledwie widocznych gołym okiem, są niezwykle trudne, ekstremalne warunki w jakich pracują promy, czy jakieś procesy zachodzące wewnątrz samego materiału.
W połowie czerwca, podczas rutynowej kontroli promu Atlantis, wykryto spękania; po sprawdzeniu pozostałych promów - Endeavour, Columbia i Discovery - okazało się, że identyczne zjawisko występuje w tych samych miejscach. Loty zostaną podjęte nie wcześniej niż we wrześniu.
k.k., afp