Więcej nie znaczy rozrzutnie
Więcej nie znaczy rozrzutnie
Dla przeciętnego Polaka przyszły rok będzie czasem realnie wyższych podatków i - co już teraz musimy wziąć pod uwagę - wyższych wydatków w budżecie rodzinnym. Nie dość bowiem, że więcej odda państwu w postaci podatku od dochodów osobistych oraz od odsetek z oszczędności, to jeszcze będzie musiał pamiętać o dodatkowych wydatkach, jak chociażby wyższe w skali całego roku opłaty za prąd. Z drugiej strony, Ministerstwo Finansów przewiduje wzrost dochodów ludności.
W projekcie przyszłorocznego budżetu rząd premiera Leszka Millera założył, że dochody budżetu państwa wyniosą 154,76 mld zł, z czego 138,56 mld zł stanowić mają dochody podatkowe (w tym roku przewidywane na 130,5 mld zł) - m.in. z podatku dochodowego od osób fizycznych - 27,95 mld zł (w tym 600 mln zł z abolicji podatkowej). Rząd liczy, że także pewne drobne, choć z punktu widzenia...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta