Zaproszenie dla siedmiu
Prezydenci USA i Czech w Pradze
(c) EPA
KATARZYNA WYPUSTEK-ZUCHOWICZ
Szczyt NATO w Pradze - zapowiadany jako szczyt rozszerzenia i transformacji - może okazać się najważniejszy w całej historii sojuszu. Jeszcze nigdy do paktu nie zaproszono jednocześnie aż siedmiu państw.
- Przez lata nikt nie śmiał marzyć, że do tego dojdzie. Ci, którzy zamierzają demonstrować przeciwko spotkaniu w Pradze, powinni raczej świętować - stwierdził sekretarz generalny NATO George Robertson.
Do Pragi przyjadą wszyscy, którym zależy na szybkiej integracji z NATO. Prezydent Gruzji Eduard Szewardnadze będzie zabiegał, by jego kraj został przyjęty do sojuszu. Przybędą przedstawiciele Albanii, Chorwacji i Macedonii. Ta trójka, choć współpracuje z paktem, raczej nie może liczyć na zaproszenie. W październiku wszystkie państwa kandydujące odwiedził Nicholas Burns, amerykański ambasador przy NATO. Tylko siedem usłyszało, że są "poważnymi kandydatami".
Rozczarowani po Madrycie
Najwięcej pochwał zbiera Rumunia. To ona jawi się jako najbardziej pronatowski i proamerykański kandydat. Jako pierwsza z krajów europejskich zawarła porozumienie z...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta