Sojusz musi zdecydować, czym chce być
Sojusz musi zdecydować, czym chce być
(c) PIOTR KOWALCZYK
Rz: Czy tak znaczne rozszerzenie NATO nie osłabi jego zdolności obronnych i nie wpłynie na proces podejmowania decyzji?
JANUSZ ONYSZKIEWICZ: Rzeczywiście, trudniej będzie podejmować decyzje. Sądzę jednak, że nowo przyjmowane kraje okażą się bardzo lojalne i nie będą próbowały blokować decyzji. Nie będą zatem wykorzystywać faktu, że muszą być one podejmowane jednomyślnie i nie będą zgłaszały weta. Pojawi się natomiast problem znacznie dłuższej drogi dochodzenia do rozmaitych uzgodnień. NATO być może będzie musiało wprowadzić mechanizmy decyzyjne podobne do tych, które dziś istnieją w UE. Na przykład przyjąć zasadę konstruktywnego wstrzymania się od głosu. Do tej pory wszyscy w sojuszu albo głosowali za, albo decyzji nie...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta