Szeregowy we mgle
Znów samobójstwo w armii. W koszarach nie dostrzegają człowieka -- twierdzi rzeczn
Szeregowy we mgle
Dwudziestoletni marynarz, który w poniedziałek wieczorem zbiegł z kałasznikowem z posterunku wartowniczego Ośrodka Szkolenia Młodszych Specjalistów Marynarki Wojennej w Ustce, zastrzelił się wczoraj w nocy na terenie poligonu w Jarosławcu. Andrzej O. , który w wojsku służył od listopada ubiegłego roku, jak twierdzą świadkowie, był w okresie poprzedzającym wydarzenia w stanie silnej depresji. Według wstępnych ustaleń w tych dniach miał otrzymać list, sam też najprawdopodobniej listownie poinformował rodzinę o swoim zamiarze. W ciągu kilkunastu ostatnich miesięcy to już kolejny przypadek, kiedy wzburzony młody człowiek łamie dysyplinę i rozwiązania swych problemów szuka w akcie skrajnej desperacji.
Wojsko przestrzega przed czynieniem uogólnień na podstawie jednostkowego nieszczęścia. -- Takie wypadki zdarzają się z regularnością ślepego trafu, nikt nie jest w stanie przewidzieć, co siedzi w głowie szaleńca -- tłumaczą dowódcy. I choć wojskowa prokuratura zawsze w takich sytuacjach bada fakty, potem sugeruje wnioski, trudno...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta