Rynek czeka i wątpi
Rynek czeka i wątpi
KOMENTARZ: Giełdowe obiecanki
Z informacji napływających ze sfer rządowych wynika, że w drugiej połowie przyszłego roku można spodziewać się kilku wielkich ofert publicznych akcji spółek kontrolowanych przez państwo, których wartość może wynieść maksymalnie 12 mld zł. Będzie to największy "wysyp" rządowych ofert w historii giełdy. Zarządzający funduszami twierdzą, że za wcześnie jest na odpowiedź, czy polski rynek kapitałowy będzie w stanie to wchłonąć i mają wątpliwości, czy uda się zrealizować te plany.
W ciągu najbliższych trzech lat skarb państwa chce skierować na Giełdę Papierów Wartościowych akcje około 14 spółek. Dokładny termin przeprowadzenia ofert nie jest znany. - Jest zdecydowanie za wcześnie na rozmowę o szczegółach - mówi Magda Nienałtowska z Biura Prasowego resortu skarbu. Wiadomo tylko, że plany przyszłorocznych wpływów z prywatyzacji to 9,1 mld zł. Ich realizacja zależeć będzie również od sukcesu ofert publicznych.
Jesienny deszcz ofert
Pojawiają się opinie, że w drugiej połowie 2003 r. może nastąpić kumulacja ofert. Oznacza to, że spółki i minister skarbu będą ostro konkurować o pieniądze inwestorów. Dlatego...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta