Konkurencyjność konieczna i kosztowna
Konkurencyjność konieczna i kosztowna
EDMUND SZOT
W rolnictwie można utopić dowolną ilość pieniędzy i zawsze będzie za mało, a rolnicy, jak byli, tak będą biedni. To najczęściej powtarzane opinie o tym dziale gospodarki.
Obecnie, gdy wiadomo już, jakie są warunki akcesji Polski do Unii Europejskiej, mówi się, że niezależnie od tego, iż na rozwój polskiego rolnictwa przeznaczone zostaną z budżetu UE duże środki, poziom wsparcia z budżetu krajowego nie tylko się nie zmniejszy, ale musi być jeszcze większy.
Jak jest teraz
W 2003 r. wydatki z budżetu państwa na rolnictwo wyniosą, łącznie ze środkami z Unii Europejskiej, 5937 mln zł i będą o 16 proc. większe od zaplanowanych na 2002 r. (5085 mln zł). Bez funduszy UE - 4429 mln zł i będą o 14 proc. większe niż w 2002 roku.
W tej części budżetu, którą będzie dysponował minister rolnictwa i rozwoju wsi, wydatki wyniosą 3 062,3 mln zł i będą o 22 proc. większe. Przeznaczy się je na:
- wspieranie inwestycji w gospodarstwach rolnych i przetwórstwie rolno-spożywczym (dopłaty do unijnych środków z programu SAPARD),
- poprawę struktury agrarnej (preferencyjne kredyty, renty strukturalne, zalesianie),
- interwencję na rynku rolnym,...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta