![[?]](https://static.presspublica.pl/web/rp/img/cookies/Qmark.png)
Sławków czy Bohumin
Sławków czy Bohumin
Sprawa tranzytu ładunków kolejowych z Azji poróżniła Polskę i Czechy. W imię dobrych stosunków minister Marek Pol zamierza w najbliższy czwartek zaproponować Czechom odstąpienie 1/6 przewozów tranzytowych, pod warunkiem jednak,że sami zbudują szerokie tory z Bohumina do Sławkowa. Czy jest to jednak zgodne z polską racją stanu?
W ubiegłym roku trwała ostra konkurencja między Czechami a Polską o to, gdzie powinien powstać euroterminal, przez który przechodziłyby ładunki z Azji do Europy Zachodniej.
Polscy negocjatorzy wskazywali na Sławków, ponieważ tam kończy się szeroki tor, czyli dawna Linia Hutniczo-Siarkowa. Do Bohumina, na który wskazywali negocjatorzy czescy, szeroki tor nie dociera, trzeba byłoby więc zbudować szeroką nitkę o długości 120 km....
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta
