![[?]](https://static.presspublica.pl/web/rp/img/cookies/Qmark.png)
Cyborg uczłowieczony
- Arnold Schwarzenegger - sylwetka
Kristanna Loken (najnowszy produkt maszyn) i Arnold Schwarzenegger (lekko podstarzała wersja z poprzednich części filmu)
(c) COLUMBIA PICTURES
W kinie, zwłaszcza amerykańskim, wszystko już było. Hollywood od lat zjada własny ogon. Coś oryginalnego zdarza się tam dziś niezmiernie rzadko, a scenarzyści wszystkie siły poświęcają na wyeksploatowanie do końca sprawdzonych i zaakceptowanych przez publiczność tematów. Sequel goni sequel, coraz bardziej głupszy od oryginału.
Te mało pochlebne uwagi nie dotyczą cyklu z Terminatorem w tytule, którego trzecia część "Terminator 3. Bunt maszyn" wchodzi od jutra na nasze ekrany. Od innych kontynuacji różnią go przede wszystkim długie przerwy między premierami kolejnych części (1984, 1991, 2003). Po drugie, ważniejsze - każda z nich stara się odzwierciedlać nastroje czasów, w których ją realizowano. Po trzecie, mają wspólny temat - ostateczną rozgrywkę między ludźmi i...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta
