Moskwa odrobiła straty

• Obok parkietu

Indeks moskiewskiej giełdy RTS po piątkowym wzroście o 2,61 proc. zakończył tydzień na poziomie 510,84 pkt., o 8 proc. wyższym niż tydzień wcześniej. Indeksy giełd w Budapeszcie i Pradze wzrosły znacznie mniej.

Moskwa

Zdaniem maklerów, na moskiewski parkiet napływają spore zlecenia kupna. - Wygląda na to, że rynek pozbierał się po szoku, jaki przyniosła "sprawa Jukosu" - powiedział Reuterowi makler Andriej Biespalow. Jego zdaniem pojawiły się środki z rynku instrumentów dłużnych, na którym inwestycje - ze względu na spadającą rentowność - stają się coraz mniej atrakcyjne.

Na początku czerwca RTS przekroczył psychologiczny poziom 500 pkt, ale potem doszło do gwałtownego załamania kursów akcji. Inwestorzy wycofywali swoje kapitały z Rosji po tym, jak miejscowa prokuratura zatrzymała Płatona Liebiediewa, jednego z głównych akcjonariuszy Jukosu. Obecnie, zdaniem maklerów, polityczna niepewność wywołana tym zdarzeniem zdaje się ustępować.

Jednym z głównych wydarzeń tygodnia w Moskwie było udzielenie w środę zgody przez rosyjski urząd antymonopolowy na fuzję firm naftowych Jukos i Sibnieft. Spółki będą mogły się połączyć bez konieczności sprzedaży części aktywów. Zapowiedź fuzji przyczyniła się...