Niewydolności wymiaru sprawiedliwości
Po dwóch miesiącach leżakowania sprawy Rywina Sąd Rejonowy przekazał ją wyżej, przedstawiając na to argumenty, do których sformułowania nie trzeba było zaglądać do akt sprawy. Sąd Apelacyjny obiecuje, że już w tym roku wyznaczy termin rozprawy, jako że sprawa silnie bulwersuje społeczeństwo. Czy mamy tutaj do czynienia z manifestacją rażącej niewydolności naszego wymiaru sprawiedliwości, czy też "grupa trzymająca władzę" życzy sobie przedawnienia sprawy?
Henryk Orłowski, adres do wiadomości redakcji