Ideolodzy kontra fachowcy
Ideolodzy kontra fachowcy
RYS. ANDRZEJ KRAUZE
PAWEŁ PALIWODA
Nadzwyczajny zjazd lekarzy wprowadził do kodeksu etyki lekarskiej zmiany wykluczające eutanazję i klonowanie człowieka, odrzucił zaś poprawki dotyczące badań prenatalnych i zapłodnienia in vitro. W gorącej debacie o nowelizacji dały o sobie znać argumenty, które pojawiają się zawsze wtedy, kiedy słyszalne stają się postulaty moralnych i dyscyplinarnych obostrzeń w jakiejś sferze życia publicznego.
Spróbujmy zatem ustalić, co znaczy zarzut, że proponowane zmiany w kodeksie miały charakter "ideologiczny"? Czy rzeczywiście doszło tu do forsowania "światopoglądu katolickiego"? Czy podobne debaty mogą być "światopoglądowo neutralne"? Czy można osiągnąć konsensus w zasadniczych kwestiach moralnych?
Sztuka neutralności
Po 1989 roku upowszechnił się w Polsce postulat "neutralności światopoglądowej", mającej być remedium na "ideologizację" przestrzeni publicznej. Jako pola szczególnych zagrożeń wskazywano szkolnictwo, deontologię i praktykę lekarską. Tym, co od razu zwraca tu uwagę, jest język, w jakim postulat ten był i jest wypowiadany. Terminu "ideolodzy" użył pierwszy raz Napoleon...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta