Do pięciu razy sztuka
Do pięciu razy sztuka
Aktorzy sprawiali wrażenie skonsolidowanego zespołu
(c) JANUSZ SZYMAŃSKI
Pierwszą dużą premierę w łódzkim Teatrze Nowym za nowej dyrekcji Grzegorza Królikiewicza odbierać można w kontekście jego niedawnych gorączkowych sporów z zespołem. Można, tylko po co, skoro bez względu na poglądy w sprawie właściwego czy też nie trybu obsady stanowiska dyrektora należy przede wszystkim przyjrzeć się jego działaniom. Nie zamierzam więc silić się na łatwe aluzje o przybyciu do pewnego miasta diabła ze świtą, który potrafił nieźle narozrabiać w miejscowym teatrze.
...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta