Za dużo gwiazd
Za dużo gwiazd
Szkocja - Holandia 1:0. Paul Dickov (Szkocja, z lewej) i Giovanni Van Bronckhorst.
(c) REUTERS
Po pierwszych meczach barażowych o wejście do finałów mistrzostw Europy nie ma drużyn zdecydowanie przegranych. Trzy mecze: Rosja - Walia, Szkocja - Holandia i Łotwa - Turcja zakończyły się wynikami, które można nazwać niespodziankami. Rewanże w najbliższą środę.
Mecz w Rydze ściągnął na niewielki stadion Skonto aż 10 tysięcy kibiców, ale czy można się im dziwić, że chcieli być świadkami historycznego wydarzenia? Przeczuwali, że będzie dobrze i było. W 29. minucie gola zdobył Maris Verpakovskis, ten sam, który w Sztokholmie "załatwił" swojej drużynie awans do baraży. W kolejnych minutach Łotysze jeszcze raz udowodnili, że radzą sobie przyzwoicie w obronie. Turcy bili głową w mur, a do tego tracili przed rewanżem kolejnych zawodników - czerwoną kartkę, za faul na Rimkusie, zobaczył Emre Asik, a żółte, równoznaczne z nieobecnością na boisku w Stambule w najbliższą środę (nie były to ich pierwsze upomnienia), bramkarz Rustu i Fatih. W Turcji będzie Łotyszom bardzo gorąco, jednak są w stanie wyeliminować trzecią drużynę mistrzostw świata i po raz...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta