Oszczędna kalkulacja
Oszczędna kalkulacja
FOT. ANDRZEJ WIKTOR
Wraz z bratem Maciejem tworzy pan kolekcję pojazdów militarnych. O jej wyjątkowej randze świadczy fakt, że jest wpisana do Rejestru Zabytków. Macie panowie dyplomy od stołecznego Muzeum Wojska Polskiego m.in. z podziękowaniami za depozyty, jakie przekazaliście do publicznych zbiorów. Proszę powiedzieć, czy to kosztowna pasja?
STANISŁAW KĘSZYCKI: Żeby po zimie uruchomić czołg T34, znany z filmu "Czterej pancerni i pies", potrzeba 90 litrów oleju, 90 litrów płynu borygo, 4 akumulatory po 200 AH. Jeśli czołg nie pracuje zimą codziennie, w praktyce co sezon trzeba zainstalować nowe akumulatory. Zbiornik paliwa ma objętość ok. 1000 litrów, wlewamy minimum 200, bo inaczej silnik może się zapowietrzyć przy wjeździe na przyczepę transportową, a wówczas czołg zatrzyma się na podjeździe. W czasie pracy na luzie silnik spala na godzinę ok. 70 litrów, natomiast w czasie godziny jazdy 350 - 400 litrów paliwa plus ok. 40 l...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta